Sól, sadza, wymieszane z pisakiem i pośniegowym błotem stanowią poważne zagrożenie dla lakieru i ogólnie dla całej karoserii. Jedynym sposobem, aby pozbyć się tego zagrożenia, jest regularne mycie samochodu. Czy jednak mycie auta zimą w ogóle jest możliwe? Czy nie okaże się co najmniej tak samo niebezpieczne, jak wspominana sól i błoto? Nie, jeśli podejdziecie do sprawy właściwie. Wyciągając wnioski z przypadków opisywanych przez klientów iParts.pl.

Czy mycie samochodu zimą pod domem lub blokiem ma sens?

Jak najbardziej, ale pod jednym warunkiem – auto możecie spokojnie myć zimą z przysłowiowego wiaderka do temperatury 0℃. Kiedy temperatura powietrza osiągnie poziom zera, czas na tego typu pielęgnację mija. I pamiętajcie, że liczy się również temperatura w nocy! Dlaczego?

Zdarzyło się raz – opisuje Krzysiek z Grudziądza – że musiałem następnego dnia rano pilnie wyjechać w trasę. Auto miałem wyjątkowo zachlapane, postanowiłem je więc wieczorem umyć. Nie było mrozu, więc spokojnie odpucowałem całą karoserię razem kołami. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy rano, z teczką i pod krawatem, próbuję otworzyć samochód, a tu nic. Temperatura w nocy musiała spać i zamarzły zamki oraz uszczelki. A odmrażacz, oczywiście, został w środku, w samochodzie.

Przy jakiej temperaturze można korzystać zimą z myjni bezdotykowej?

Zdaniem ekspertów, myjnie bezdotykowe zimą sprawdzają się do temperatury nie niższej niż -5. Przy większym mrozie jest to już co najmniej ryzykowne. Choć relacja jednego z naszych klientów zdaje się temu przeczyć.

Trochę z musu, a trochę z ciekawości, zdecydowałem się pojechać na myjnię bezdotykową przy -7 – mówi Jarek z Konina, fan motoryzacji i nasz stały klient od wielu już lat. – Auto umyłem bez problemu, choć ziąb był niesamowity i nieźle przy tym zmarzłem. Nie zauważyłem żadnych problemów z zamarzaniem zamków, drzwi czy szyb, ale tu muszę dodać, że wcześniej przejechałem dobrych 100 km i auto było naprawdę nieźle rozgrzane.

Kiedy myjnie automatyczne przestają zimą działać?

W Polsce taką umowną granicą dla funkcjonowania automatycznych myjni samochodowych jest -10. Oczywiście, zdarza się, i to całkiem często, że działają również przy -12℃ czy -13℃. Przy -15℃ zdarza się to już raczej rzadko, choć istnieją już technologie pozwalające spokojnie, nawet przy takim mrozie, korzystać z myjni. Jednak takich w Polsce nie ma wiele. Czy jednak mycie auta przy tej temperaturze w ogóle powinno być praktykowane?

Teraz wspominam to ze śmiechem – opowiada Bogdan z Suwałk – ale wówczas wcale do śmiechu mi nie było. Pojechałem na czynną myjnię rano, po wyjątkowo mroźnej nocy. Dodam, że auto stało pod domem, więc musiało być naprawdę mocno zmrożone. Ledwo pierwszy strumień wody spłukał karoserię, na samochodzie zaczęła tworzyć się skorupa litego lodu. Całe szczęście, że w porę się zorientowałem, choć i tak lód osiągnął grubość 1 cm i pokrywał dosłownie wszystko.

Czy mycie ręczne samochodu jest w zimie w ogóle możliwe?

Oczywiście, choć tylko w odpowiednich warunkach. Jeśli macie dostęp do zamkniętej, ogrzewanej myjni, to możecie w niej śmiało, na spokojnie, umyć dokładnie cały samochód, wyczyścić, spłukać, a nawet dokładnie przetrzeć i przesuszyć. Taka zamknięta i ogrzewana myjnia daje Wam czas i możliwości na użycie wybranych preparatów pielęgnacyjnych w rodzaju:

O tym, „Do czego służy guma w sprayu? Jak z jej pomocą przemalować felgi w swoim aucie?”, przeczytacie w jednym z naszych poradników.

Jakiego rodzaju myjnia jest bezpieczna dla samochodu nawet przy największych mrozach?

Opisywane wyżej, zamknięte, ogrzewane myjnie (najlepiej również z ogrzewaną podłogą), to bardzo dobry sposób na mycie auta zimą, jedna nie najlepszy. Istnieje rozwiązanie, które, jak do tej pory, nie ma sobie równych pod względem jakości, komfortu i bezpieczeństwa. Jeśli więc chcecie umyć auto z błota, soli i śniegu, i jeśli nie chcecie martwić się przy okazji panującymi na zewnątrz niskim temperaturami, powinniście poszukać w swojej okolicy myjni parowej.

Myjnia parowa to rozwiązanie profesjonalne, efektywne i nie poddające się największym nawet mrozom. Niestety, nie ma ich wiele, a te, które są, nie są tanie. Za to pewność czystości i braku problemów z lodem na samochodzie macie gwarantowaną.