Problem z niewłaściwie ustawionymi światłami to prawdziwa plaga na polskich drogach. Dotyczy to samochodów z klasycznymi reflektorami halogenowymi, ale również z reflektorami ksenonowymi. W tym drugim przypadku problem jest tym większy, iż w powszechnej opinii tzw. ksenonów nie można regulować. Nie jest to jednak prawdą, trzeba po prostu wiedzieć, jak właściwie się za to zabrać.

Brak regulacji z pozycji kierowcy

Niewłaściwie wyregulowane reflektory stanowią bardzo realne i poważne zagrożenie na polskich drogach. Przez ekspertów umieszczane są na krótkiej liście najczęstszych przyczyn wypadków mających miejsce po zapadnięciu zmroku, zaraz za nadmierną prędkością, alkoholem oraz brakiem zachowania odpowiedniej do warunków ostrożności. Źle ustawione światła oślepiają nadjeżdżających z naprzeciwka kierowców, rowerzystów czy idących poboczem pieszych. Co gorsza, nie oświetlają drogi we właściwy sposób, sprawiając, że nie widzimy tego, co powinniśmy.

W przypadku samochodów z niewłaściwie wyregulowanymi światłami wydaje się, iż właściciele aut z reflektorami halogenowymi znajdują się w lepszej sytuacji. Zwykle samochody te oferują możliwość regulacji świateł z pozycji kierowcy, za pomocą prostych pokręteł. W przypadku aut wyposażonych w reflektory ksenonowe regulacja świateł z pozycji kierowcy jest niemożliwa. Dlaczego? Głównym powodem jest to, iż auta z ksenonami wyposażane są obowiązkowo (jeśli moc świateł wynosi 35 W, czyli emitowany przez nie strumień świetlny posiada wartość co najmniej 3 tys. lumenów) w system automatycznego poziomowania. System ten samodzielnie i automatycznie koryguje pochylenie świateł w odniesieniu do ustawienia początkowego. Jednak właśnie to ustawienie początkowe regulowane jest za pomocą pokręteł reflektora i właśnie z nich możemy skorzystać, jeśli reflektory ksenonowe nie świecą we właściwy sposób.

Podstawowa regulacja ksenonów

Sprawdzania i regulacji reflektorów ksenonowych dokonujemy w ten sam sposób, co reflektorów halogenowych. Najlepiej jest ustawić samochód na równej, twardej powierzchni tak, aby maska skierowana była w stronę gładkiej ściany. Odległość przedniego zderzaka od ściany powinna wynosić około 10 metrów. Pamiętajmy, że podczas sprawdzania i regulacji ksenonów zapłon musi być włączony, a silnik uruchomiony. Jest to warunek konieczny, ponieważ jedynie wówczas system automatycznego poziomowania świateł będzie aktywny, a regulacji możemy dokonać jedynie w stosunku do ustawień narzucanych przez tenże system.

Pu ustawieniu samochodu i uruchomieniu silnika, podnosimy maskę samochodu i odszukujemy obie lampy. W ich górnej części znajduje się otwór, do którego będzie pasował odpowiedni klucz imbusowy. Wkładamy klucz do otworu i regulujemy reflektor według potrzeb. Kręcąc w lewo podnosimy snop światła, w prawo opuszczamy. Po ustawieniu świateł dobrze jest dociążyć samochód. W tym celu można poprosić drugą osobę by razem z nami zajęła miejsce z przodu w kabinie oraz – jako drugi etap testu – załadować do bagażnika coś ciężkiego. System automatycznego poziomowania powinien zareagować i utrzymać wysokość świateł w obu przypadkach.

Bez względu na to, czy system poziomowania zadziała, czy też nie, po samodzielnej regulacji świateł powinniśmy udać się do stacji diagnostycznej w celu ustawienia reflektorów zgodnie z obowiązującymi przepisami.