Klimatyzacja wyraźnie poprawia komfort jazdy w upalne dni i aktualnie jest stosowana w coraz większej ilości modeli samochodów. Nowa klimatyzacja powinna działać bez zarzutu, z biegiem czasu jednak może dojść do jej zużycia, zabrudzenia, a nawet zagrzybienia.

Niesprawna klimatyzacja wciąż może służyć do zmiany temperatury wewnątrz pojazdu, będzie jednak działać głośniej niż nowa. W dodatku, jeśli zostanie zaatakowana przez grzyb lub bakterie może powodować zakatarzenie, nudności, wysychanie spojówek i nadmierne zmęczenie podróżą. Na te skutki uboczne szczególnie narażeni są alergicy, ale nawet cieszący się dobrą kondycją kierowca, który często prowadzi samochód z wadliwą klimatyzacją, w końcu może dołączyć do ich grona. 

Kiedy klimatyzacja zanieczyszcza się i zagrzybia?

Przez układ klimatyzacyjny cały czas przedostają się drobne zanieczyszczenia, w tym także roztocza, bakterie czy zarodniki grzybów. Jeśli jednak regularnie (przynajmniej raz w tygodniu na 10 min) wykorzystujemy klimatyzację, drobnoustroje nie mają czasu zagnieździć się. Paradoksalnie, więc regularne korzystanie z klimatyzacji poprawia jej żywotność i chroni najważniejszą część – kompresor, przed korozją. Zazwyczaj prawidłowo używana klimatyzacja i tak musi być konserwowana raz w roku. Jeśli użytkownicy są alergikami lub poruszają się po wyjątkowo zanieczyszczonym terenie, konieczne jest dokonanie przeglądu 2 razy w roku. Czynniki negatywnie wpływające na klimatyzację to: 

  • duże zapylenie,
  • parkowanie bezpośrednio pod drzewami i na terenach podmokłych,
  • szybkie schładzanie samochodu podczas upałów z 40° i więcej do pożądanych przez kierowcę 18-21°,
  • ubytek czynnika chłodzącego. 

Czyszczenie i odgrzybianie klimatyzacjiWidoczne efekty

Niesprawną klimatyzację można poznać po kilku czynnikach:

  • nieprzyjemny zapach wydobywający się po włączeniu klimatyzacji (jeśli w samochodzie jest obecny inny zapach np. papierosów można to przeoczyć),
  • spadek wydajności chłodzenia,
  • klimatyzacja nie radzi sobie z zaparowanymi szybami,
  • głośna praca klimatyzacji. 

Każdy z nich jest sygnałem by poddać klimatyzację konserwacji. 

Czynnik chłodzący

Czynnik chłodzący powinien być uzupełniany raz w roku. Nawet instalacja, którą można zaliczyć do szczelnych traci niewielkie ilości chłodziwa. Jest to podwójnie szkodliwe, ponieważ na miejsce czynnika chłodzącego dostaje się wilgoć. Na szczęście można uzupełnić go samodzielnie. Potrzebne są do tego: pojemnik z gazem chłodzącym i przewód wyposażony w miernik ciśnienia gazu. Przyda się również znajomość prawidłowego ciśnienia wykorzystywanej klimatyzacji. Operację rozpoczyna się uruchamiając silnik i samą klimatyzację. Zawór powinien znajdować się pomiędzy kompresorem, a wewnętrzną ścianą komory silnika. Należy odkręcić nakrętkę, zakręcić wentyl przewodu i zamocować przewód do zaworu. Najpierw sprawdza się ciśnienie – jeśli jest bardzo niskie, układ jest nieszczelny i wymaga naprawy. Przy wartości około 20 PSI / 1,4 Bar – należy dodać gazu chłodzącego. Przeważnie wartości 30-35 PSI / 2,0 Bar są właściwe. Po przykręceniu pojemnika z gazem, należy powoli napełniać układ do osiągnięcia właściwego ciśnienia. W instrukcji obsługi pojazdu / klimatyzacji powinna znaleźć się optymalna wartość dla danego modelu, raczej nie będzie ona jednak niższa niż 2 Bar. 

Czyszczenie klimatyzacji

Klimatyzacja prawidłowo wykorzystywana (bez długich okresów bezczynności) nie powinna wymagać dezynfekcji. Pewne elementy jednak po prostu się zużywają. Z pośród używanych przez klimatyzację filtrów mniejszą żywotność ma osuszacz. Średnio raz na rok warto wymienić go na nowy. Filtr kabinowy, zwany również przeciwpyłowym wytrzymuje dłużej, zazwyczaj około dwóch lat (niektórzy producenci dodają zastrzeżenie, że należy go wymienić po 25 000 – 30 000 kilometrów). Wszystkie operacje związane z klimatyzacją bezpieczniej jest powierzyć serwisowi. Na rynku dostępne są preparaty służące do dezynfekcji i odgrzybiania, ale ich nieumiejętne użycie wiąże się z ryzykiem spowodowania zwarcia w układach elektrycznych znajdujących się w pobliżu klimatyzacji (często tak właśnie umieszczone jest radio). Ryzykanci powinni znaleźć preparat, który przy użyciu tworzy mgiełkę (nie płyn, ani piankę). Przed jego użyciem należy wymontować filtr kabinowy, uruchomić silnik i klimatyzację – ustawić na obieg wewnętrzny. W miejsce gdzie powinien być filtr wprowadzić preparat czyszczący i pozostawić w ten sposób samochód na kilka minut. Potem wyłączyć klimatyzację i zamontować filtr (najlepiej nowy). Serwisy mają nieco więcej możliwości. Skutecznymi metodami oczyszczenia klimatyzacji z bakterii i grzybów są ozonatory, emitery ultradźwięków i kilka środków chemicznych. Usługi mają zbliżone ceny: 70-150 zł. 

Osuszacz klimatyzacji

Wyjątkowo delikatnym elementem układu klimatyzacji jest osuszacz. Można go montować samemu, ale trzeba robić to szybko. Osuszacze przechowywane są najczęściej w azocie lub pakowane próżniowo. Po rozpakowaniu, osoba dokonująca wymiany powinna zamontować filtr od razu, a jeśli nie zrobi tego przed upływem 30 min, wymiana minęła się z celem. Niestety przy każdej ingerencji w układ klimatyzacyjny, podczas której zostaje on rozszczelniony, osuszacz traci swoje właściwości. Powoduje to, że filtr i tak wytrzymujący najwyżej rok użytkowania, trzeba wymienić przy niemal każdej awarii klimatyzacji. Klimatyzacja jest bardzo komfortowym rozwiązaniem, trzeba się jednak liczyć z tym, że jej konserwacja to wydatek około 200 zł rocznie, nawet jeśli nic nie uległo zepsuciu. Osobiście opłaca się uzupełniać czynnik chłodzący. Wymiana filtrów i ewentualna dezynfekcja to zadanie dla serwisu, lub kierowcy-pasjonata. 

Powiązane kategorie towarowe: