System EGR znajduje się w niemal każdym samochodzie. Jego obecność obniża toksyczność spalin i poprawia stan termiczny jednostki napędowej. Niestety, zawór EGR należy do typowych części eksploatacyjnych i dlatego co jakiś czas trzeba go wymienić.

Problemy z zaworem recyrkulacji spalin są zwykle następstwem zapchania elementu sadzą lub uszkodzenia membrany. W niektórych modelach samochodów komputer pokładowy zgłasza błędy EGR, gdy dojdzie także do przetarcia wiązki elektrycznej. Po odczytaniu kodów błędów usterki warto o tym pamiętać i obejrzeć przewód, a nie od razu inwestować w nowy zawór. Element, w zależności od producenta i modelu, a przede wszystkim jakości wykonania kosztuje od 150 złotych wzwyż. Poza zaworem trzeba zainwestować także w nowe uszczelki, które są sprasowane - podczas demontażu ulegną rozerwaniu. Typowe objawy uszkodzenia zaworu systemu recyrkulacji spalin to przede wszystkim nierówna praca jednostki napędowej na wolnych obrotach i przy niewielkim obciążeniu, a także przypadkowe gaśniecie silnika i świecąca się na żółto kontrolka "check engine".

Proces wymiany zaworu EGR nie należy do trudnych. Poradzić powinien sobie niemal każdy, kto posiada zestaw podstawowych narzędzi (śrubokręty, klucze imbusowe, oczkowe i płaskie, kombinerki). Jedyny problem, na który może trafić użytkownik, to trudny dostęp do zaworu. W niektórych modelach samochodów trzeba będzie rozpiąć niektóre wiązki elektryczne i zdemontować osłony silnika, a nawet inne elementy plastikowe z komory. Trudny dostęp tyczy się także śrub. Po demontażu uszkodzonego zaworu należy usunąć resztki starej uszczelki. To bardzo ważne, bowiem tylko dokładne oczyszczenie powierzchni do której będzie przylegała nowa uszczelka zapewni prawidłowe dopasowanie. Stare śruby warto wymienić, ewentualnie przesmarować środkiem zapobiegającym ich zapiekaniu. Taki zabieg pozwoli uniknąć uporczywej walki ze śrubami w przypadku kolejnej wymiany zaworu.