Jeszcze kilka-, kilkanaście lat temu uważano, że łańcuch rozrządu jest o wiele wytrzymalszy i tańszy w serwisowaniu niż pasek rozrządu. Z kolei od lat siedemdziesiątych XX wieku większą popularnością cieszył się pasek rozrządu.  Ta tendencja ciągle się zmienia. Oba rozwiązania mają zarówno zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników. Więc, co jest lepsze – pasek czy łańcuch rozrządu?

Pasek rozrządu

Dzisiejsze paski rozrządu są coraz trwalsze. Do ich wykonania stosuje się m.in. niezwykle wytrzymały kevlar, dzięki czemu pasek rozrządu jest w stanie prawidłowo pracować nawet przez ponad 200 tys. km. Jednak i te elementy nie są niezniszczalne. Zagrażają im przede wszystkim uszkodzenia mechaniczne, zanieczyszczenia chemiczne oraz zwykłe zużycie.

Pasek rozrządu powinien mieć zapewnione do pracy suche oraz czyste otoczenie. Dlatego też montuje się go najczęściej poza blokiem silnika w specjalnej obudowie, co zdecydowanie ułatwia wymianę paska oraz obniża koszty serwisowania. Tego typu rozrząd jest zazwyczaj stosowany w jednostkach napędowych o mniejszej pojemności (do 2 litrów). Pasek rozrządu jest przeważnie stale napięty, co z jednej strony pozwala osiągnąć dynamiczniejsze przyspieszanie samochodu, z drugiej zaś strony wpływa na ograniczoną żywotność. Jednak regularna wymiana paska według zaleceń producenta pozwala uniknąć jakichkolwiek problemów z napędem. Pasek rozrządu nie jest raczej przeznaczony do jednostek napędowych z ogromnym momentem obrotowym, jednak bez żadnych przeszkód zniesie nawet duże przeciążenia.

Łańcuch rozrządu

Na dzisiejszym rynku motoryzacyjnym dominują przede wszystkim turbodoładowane jednostki napędowe. Takie rozwiązania znacząco zwiększają moc oraz moment obrotowy silnika, co znacznie obciąża ruchome elementy silnika, w tym również napęd rozrządu. Zastosowanie łańcucha rozrządu pozwala bez żadnych strat przenieść większą moc oraz moment obrotowy. Problem jednak w tym, że łańcuch rozrządu jest odpowiedzialny również za napędzanie wielu innych elementów silnika, których działanie opiera się na kołach zębatych. Generuje to znacznie większe obciążenia łańcucha rozrządu, przez co rośnie zużycie eksploatacyjne tego elementu silnika, a tym samym jego podatność na awarie.

Łańcuch rozrządu stosuje się najczęściej w jednostkach napędowych o znacznie większej pojemności skokowej, w silnikach z regulacją faz rozrządu oraz w niektórych silnikach małolitrażowych. Łańcuch, podobnie jak pasek rozrządu, pracuje w zamkniętej obudowie, z tym że jest on smarowany olejem silnikowym. Łańcuch jest wyposażony w ślizgi napinaczy hydraulicznych, które są odpowiedzialne za jego napięcie, neutralizowanie drgań oraz generowanego hałasu. Żywotność łańcucha rozrządu jest porównywalna z wytrzymałością jego napinaczy i oscyluje w granicach 250-300 tys. km przebiegu.

Co lepsze?

Trudno jest jednoznacznie wskazać zwycięzcę. Zarówno pasek, jak i łańcuch rozrządu mają swoje mocne i słabe strony. Jeśli chodzi o niezawodność, to szala zwycięstwa przechyla się raczej w stronę łańcucha. Natomiast biorąc pod uwagę żywotność konstrukcji silnikowych, która wynosi około 20 lat, to zdecydowanie dominują tu samochody wyposażone w rozrząd napędzany paskiem.